Kartka z gwiazdkami i bombką...
Ostatnio na blogu essy-floresy dopisało mi szczęście i wygrałam maskę.
Cieszę się, tym bardziej, że to dopiero drugie takie moje akcesorium ;) no i jeszcze dlatego, że zawsze jak coś wygrywam robię sobie jakieś zakupy ;P...
Cieszę się, tym bardziej, że to dopiero drugie takie moje akcesorium ;) no i jeszcze dlatego, że zawsze jak coś wygrywam robię sobie jakieś zakupy ;P...
Tak było i tym razem, ale co sobie zakupiłam pochwalę się kiedy indziej, dodam tylko, że w sklepowych essach-floresach dla nowego klienta przy pierwszych zakupach jest rabat 10%, a więc myślę, że warto zajrzeć na sklepowe półki :D...
Do sedna (dawno się tak nie rozpisałam;) ) dzisiejsza karteczka z essową tekturkową bombką, którą otrzymałam w prezencie (zresztą nie tyko ją) wygląda tak...
kartka wykonana w większości z papierków rapakivi, troszkę uhk oraz paperpassion, maska i bombka, tak jk już wcześniej pisałam pochodzą ze sklepu essy-floresy, distressy, washi
Fajna karteczka!
OdpowiedzUsuńAle fajna, tyle różnych kawałków i warstw :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne warstwy,nigdy jeszcze nie łączyłam u siebie papieru i materiału...fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńWiele warstw i wiele szczegółów. Bardzo fajna kartka. Dziękujemy za udział w essowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, mega pozytywna kartka. Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy-floresy. :)
OdpowiedzUsuńsporo tu warstw :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie wkomponowałaś tą bombkową tekturkę w całość, brawo za pomysł! Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy-floresy.
OdpowiedzUsuń