Hej, witajcie...
Czasem jak dostaje Wasze personalizowane zamówienia,
to jestem nieco zszokowana jak uda mi się połączyć te wszystkie pasje,
które łączy w sobie jeden człowiek ;)...
które łączy w sobie jeden człowiek ;)...
Zabawa robi się większa, gdy zamówienie dotyczy kartki ślubnej.
I tak jak ostatnio myślałam, ze już trudniejszego zadania nie będę miała,
tak kilka dni później przypomniała mi klientka, że czeka na swoje październikowe zamówienie.
Oczywiście, że zamówienie było już jakiś czas temu składane to... prokrastynowałam wykon ;),
mimo, że jakiś plan w głowie miałam ;) to o ów planie zapomniałam.
mimo, że jakiś plan w głowie miałam ;) to o ów planie zapomniałam.
Czytam wiadomości i zawał:
kartka na ślub, z elementami geodezyjnymi, komputerowymi i...z LEGO :O...
Oczywiście najpierw ogarnęła mnie mała panika, ale na szczęście w moim domu jest sporo pasjonatów LEGO to w ruch poszły instrukcje, okazuje się jednak, że znaleźć coś pasującego do ślubnej to nie takie hopsiup...
Ostatecznie udało się i kartka, z gwiazdą północy, klawiatura i kobiercem LEGO prezentuje się tak
miłego dnia dla Was :*
Cudnie poradziłaś sobie z wyzwaniem.
OdpowiedzUsuńUściski.
Świetnie sobie poradziłaś z takim oryginalnym zamówieniem :) Karteczka wyszła pięknie :)
OdpowiedzUsuń