Hej
Karteczka truskawkowa, mimo kilku warstw starałam się utrzymać delikatny casik...
Pamiętam jak byłam w ciąży z R. to zajadałam truskawki tonami,
mimo, że wcześniej nie przepadałam za tym owocem :)...
I chyba przesadziłam wtedy,
bo z tego wszystkigo na całym brzuchu wyszło mi mega uczulenie :D,
[więc było mi jeszcze ciężej :D],
ale jednak pokusa truskawek górowała nad zdrowym rozsądkiem...
pozdrawiam truskawkowo ;)
Ciekawe połączenie , efekt fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńŚwietne truskawkowe klimaty :)
OdpowiedzUsuńŚwietna :) Bardzo mi się podoba :) Soczysta praca :)
OdpowiedzUsuńoch:)! cuuudowna:)!! a ja uwielbiam truskawki:)!
OdpowiedzUsuńSmakowita i urocza karteczka. A ja dziś zmiksowałam sobie truskaweczki z jogurtem naturalnym:)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Madziu.
Oj, jsk mi brakuje "ton"truskawek. Jakoś nie najadłam się w tym roku. A R. lubi truskawki, czy ma uczulenie?
OdpowiedzUsuńChyba lubi choc ilości które pochłania nie wykazują uczulenia 😄
UsuńKartka śliczna i apetyczna :-) Podoba mi się ten papier w serca.
OdpowiedzUsuń