Hej
Pudełeczko sowa, wykorzystałam jedynie papier i distress...
Miałam wiele planów, ostatecznie wykonałam pudełeczko....
szare papiery to arkusz z halloweenowego zestawu od bloomcraft, niebieski TA, mięta to scrapandme
Te jej oczy są jakieś dziwne :D...
Sowa miała mieć hmm "zeza", ale, że jedno oko ciut wyżej, a drugie ciut niżej... No cóż ;p
pozdrawiam serdecznie :)
Fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńSuper jest to pudełeczko. :) ona nie ma zeza. To magnetyzujące spojrzenie. :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietne sówkowe pudełko, niebanalne podejście do tematu :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Od A do Zet ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w naszej zabawie.
OdpowiedzUsuńPowyżej dowód na to, że nie trzeba mieć pracowni wyposażonej w różne bajery - wystarczy papier, nożyczki i klej, żeby stworzyć coś fajnego!
Po prostu jest lekko "skołowana" 😀
OdpowiedzUsuń😀 dzięki! wiedziałam, że mogę liczyć na s(ł)owa pocieszenia ;)
OdpowiedzUsuńSowa czy słowa, a co to za różnica ;) pudełko jest świetne, jedyne w swoim rodzaju, słów pocieszenia to na pewno nie potrzebujesz, dziękuję za udział w wyzwaniu od A do Zet
Usuńfajna sowa, nie czepiaj się oczu, bo nic im nie dolega :P
OdpowiedzUsuńrewelacyjne pudełko!
OdpowiedzUsuńPodobne pudełeczka robiłam w zeszłym roku. Bardzo fajny pomysł na przemycenie drobnego upominku. Cieszę się, że przyłączyłaś się do naszej zabawy na blogu Sklepu Od A do Zet. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu na blogu od A do Zet
co jej tam wepchnęłaś do "brzuszka"?
OdpowiedzUsuńbo jakas taka ...mocno zdziwiona! ;-D
Urocza i w moich kolorach :-)
OdpowiedzUsuń